Saksofonista, kompozytor, aranżer i band leader Ohad Talmor (...) pisze Andrzej Kalinowski Jazz Forum nr 1-2 / 2025(..) urodził się w 1970 roku w Lyonie, we Francji. Studiował grę na fortepianie, klarnecie i teorię muzyki w Szwajcarii, w Konserwatorium Genewskim, a od 1995 także na Manhattan School of Music. Od 30 lat muzyk mieszka i pracuje w Nowym Jorku.
Na wydanym jesienią ubiegłego roku albumie „Back to the Land” przywołuje muzykę swoich jazzowych mentorów. Rezultat tej sesji jest wyjątkowy z kilku powodów. Po pierwsze Talmor zaprosił na tę sesję wielu kreatywnych nowojorskich instrumentalistów, którzy w różnych konfiguracjach pojawiają się w kolejnych kawałkach płyty, a po drugie podąża szlakiem wytyczonym przez Ornette Colemana, który u progu lat 60. przeprowadził muzykę improwizowaną od bluesa, bopu i obowiązującego systemu dur-mol, do muzyki źródłowej, współczesnej i kolektywnej improwizacji, otwierając tym samym nieograniczone możliwości kształtowania muzyki, w tym indywidualnej i kolektywnej improwizacji. To kwestie podstawowe, które powinny wystarczyć aby sięgnąć po nową płytę Talmora.
Ale jest też coś unikatowego na „Back to the Land”, jest tym cicha obecność Lee Konitza, który pośrednio przyczynił się do tej nagraniowej sesji. W jednym z wywiadów Talmor wspomina znalezienie trzech taśm w rzeczach Lee Konitza tuż po jego śmierci w 2020 roku. Taśmy zawierały nagranie z 1998 roku - dwóch mistrzów saksofonu altowego nieformalnie ćwiczących na poddaszu Colemana. Talmor wyjaśnia: „To byli Ornette i Lee razem z Charliem Hadenem i Billym Higginsem, ćwiczący nową muzykę, którą Ornette właśnie przygotował na nadchodzący koncert”. Szkice kompozycji Colemana stały się dla Talmora impulsem do stworzenia własnej muzyki, którą uzupełnił później oryginalnymi kompozycjami Colemana: „Kathlyn Grey”, „New York”, „Peace Wariors” oraz Deweya Redmana: „Mushi Mushi” i „Dewey’s Tune”. W ten sposób powstał obszerny materiał muzyczny, który saksofonista zrealizował wraz z zaproszonymi muzykami w kameralnym studio domowym „Seeds” na nowojorskim Brooklynie.
„Back to the Land” to dwie płyty, pierwsza z nich jest zagrana w czysto akustycznie, natomiast druga także z udziałem elektroniki. Otrzymujemy 80 minut muzyki wykonywanej w bardzo zróżnicowanych składach instrumentalnych, od gry solo po septet, muzyki wybitnie konceptualnej, szczegółowo przemyślanej i zaaranżowanej, raczej dalekiej od free, chwilami wręcz nostalgicznej, jednak nie pozbawiony indywidualnej ekspresji i wciągających improwizacji. Nowa płyta Ohada Talmora nie jest wykonana przez jeden konkretny zespół, jest projektem specjalnym i wielogłosowym, dedykowanym pamięci wielkich osobowości świata jazzu: Ornette Colemana, Deweya Redmana, Wayne Shortera i Lee Konitza.
Ohad Talmor – saksofon tenorowy, klarnet basowy, Prophet 10, Mini-Moog, post produkcja
Chris Tordini – kontrabas
, gitara basowa
Eric McPherson - perkusja
Joel Ross - wibrafon
David Virelles - fortepian
Leo Genovese - fortepian, Moog, Sequential Six-Trak
Shane Endsley - trąbka
Russ Johnson - trąbka
Adam O'Farrill - trąbka
Grégoire Maret – harmonijka
Denis Lee – klarnet basowy
Andrzej Kalinowski