It was Robert Schumann who praised the Anglo-French Georges Onslow, alongside Mendelssohn, as one of the successors to the chamber music legacy of Haydn, Mozart and Beethoven. His string quintets were intended for a market of cultivated amateurs, with parts for a second cello or bass. No. 10 in F minor, Op. 32 reflects Beethoven’s influence, its Sturm und Drang elements revealing a masterly balance between the stable and unpredictable. No. 22 in E flat major, lively and playful, offers an almost Schubertian songfulness. Of the first volume (8.573600) Gramophone wrote: ‘these five players make a beguiling case for this music’.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Dodatkowe informacje znajdziesz w naszym regulaminie.