George Frederick Pinto (1785–1806) is one of the major ‘what-ifs’ of music history: a child prodigy both as performer (on violin and piano) and as composer, he was only twenty when he died, probably from tuberculosis or from what one writer called ‘dissipation’. But the music he composed in the little time he had reveals a composer as gifted as almost any of his contemporaries. These three quirky and inventive violin sonatas – receiving their first recordings here – sit on the cusp of Romanticism, their Classical elegance warmed by a graceful lyricism that looks forward to Schubert.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Dodatkowe informacje znajdziesz w naszym regulaminie.