Zamboni’s madrigals have the air of later generations looking quizically, but also fondly, back at the past and trying to replicate what they see; the madrigals on Faenza’s disc date from 1755 – a good 150 years after the golden age of the form (Monteverdi’s fifth book of madrigals, written in response to Artusi’s attacks, was printed in 1605). The singing of the four voices here is strong and impassioned, but at times is overwhelmed and overshadowed by the extravagant continuo team (archlute, theorbo, guitar, bass viol, harpsichord and double harp); and Zamboni’s cause – so eloquently put in his lute music – is slightly hindered by more workman-like vocal writing. • Adrian Horsewood
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb.
Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Dodatkowe informacje znajdziesz w naszym regulaminie.